wtorek, 17 września 2024

Torcik Matcha

     Ten przepis jest dużym eksperymentem który wypalił. Jest to mocna inspiracja kultowym już Torcikiem matcha z jednej z Łódzkich restauracji, wypracowany na moich doświadczeniach i na kilku innych przepisach ciast jakie miałam przyjemność się nauczyć. 
Podawany z owocami które z natury są kwaśne, a najważniejsze z sosem z malin który jest słodko kwaskowaty. Oparty na ganache z białej czekolady.

Składniki:
Spód

  • 100g masła
  • 50g czekolady gorzkiej lub deserowej
  • 250g herbatników
  • szczypta soli
Masa matcha:
  • 600ml śmietanki 30%
  • 300g białej czekolady
  • matcha ( minimalnie 3 łyżeczki)
  • 1 opak. mascarpone (250g)
  • 100g wiórków z gorzkiej czekolady/ 100g gorzkiej czekolady do starcia
Sos malinowy:
  • maliny mrożone 400g
  • cukier do smaku ( około 3/4 łyżek)
  • sok z ćwiartki cytryny

Przygotowanie:
Zaczynamy od spodu.
Ciasteczka kruszymy bardzo drobno, a czekoladę wraz z masłem powoli rozpuszczamy, w kąpieli wodnej. ( jeśli czujesz się pewnie, możesz zrobić to na ogniu w garnuszku, albo w mikrofali jeśli posiadasz)
Na spód naszej tortownicy, wykłądamy papier do pieczenia.
Jeśli tortownica jest mocno zużyta, obkładamy papierem do pieczenia także ścianki foremki. 
W misce mieszamy razem ciasteczka razem z masą czekoladowo maślaną i dodajemy szczypty soli.
Kiedy jest to już dobrze wymieszane, wykładamy to na sod foremki i ugniatamy łyżką, bądź szklanką.
Gotowy spód wstawiamy do lodówki by zastygł.

Czas na przygotowanie ganache. 
Najpierw zaparzmy matchę. Od jej ilości zależy intensywność naszego torciku, zróbmy to z możliwie najmniejsza ilością wody jaką możemy by zrobić wręcz intensywną pastę o smaku matcha. 3 łyżeczki to minimum by było czuć ją w cieście ale jest to bardzo delikatny smak, ja zalecam życie około 5/6 łyżeczek. 
Korzystam z matchy gorszej jakości do wypieków i kuchni, tą wyższej jakości zachowuje dla siebie do picia :D, weźcie to też pod uwagę przy doborze ilości matchy do torciku. Jest to kwestia smaku.
Po zaparzeniu matchy odstawiamy ją do przestygnięcia.
Czas na śmietankę.
Na pierwszy ogień bezpieczniej zrobić to w kąpieli wodnej, jednak jeśli ktoś jest już wprawiony można zrobić to na ogniu w garnuszku, ważne żeby wtedy śmietanki nie zagotować czyli nie możemy dopuścić do pojawienia się bąbelków na brzegach garnuszka.
Rozpuszczamy białą czekoladę w śmietance. Ważne by biała czekolada NIE BYŁA MILKĄ, bo ta bardzo lubi się ważyć i ciężko ją uratować nawet przy blendowaniu.
Rozpuszczoną czekoladę w śmietance przelewamy do naczynia docelowego w którym chcemy miksować, o ile zmieści nam się do lodówki, bo to też musi się schłodzić. 
Po tym jak przelejmy masę do miski, bierzemy łyżkę i dodajemy ją do matchy delikatnie miesząc. Robimy to by zahartować matchę i śmietankę by się nic nie zważyło. Powtarzamy czynność około 4 razy
wtedy powstały roztwór z matchą przelewamy do dużego naczynia ze śmietanką, i mieszamy. 
Odstawiamy do lodówki na 2h.

Sos malinowy
To odpowiedni moment by zabrać się za sos malinowy który kontruje słodycz torciku. 
go garnuszka wrzucamy mrożone maliny i podlewamy połową szklanki wody.
Wstawiamy na średni ogień, i pilnujemy gdy owoce się gotują, by się nie przypaliły. Dolewamy odpowiednio wody jeśli jest to konieczne.
Po rozgotowaniu owoców możemy ich spróbować i doprawić do smaku cukrem i sokiem z cytryny. Zawsze polecam dodać oba chociaż miałyby być to minimalne ilości podkreślą smak owoców. 
Odstawiamy sos do ostudzenia.
Po tym jak wystygnie przecedzamy go przez sitko by pozbyć się pestek z malin. 
Przelewamy do dozownika którym będziemy polewać każdy kawałek torciku, sos mamy gotowy :D

Wróćmy więc do torciku
Po tym czasie wyjmujemy masę z lodówki dodajemy do niej mascarpone i jeśli uważamy za potrzebne stabilizator.
Delikatnie ubijamy krem do połączenia się masy razem z mascarpone i zwiększenia objętości.
Kiedy już do się stanie dodajemy wiórki czekoladowe i delikatnie mieszamy całość z pomocą szpatułki.
Przekładamy masę na wcześniej przegotowany spód i równomiernie rozprowadzamy. 
Odstawiamy do lodówki najlepiej na całą noc, ale minimalnie na 2h.

Gotowe :D
Podajemy kawałek torcika wraz z sosem malinowym i dodatkowo w towarzystwie kwaskowatych owoców.

SMACZNEGO :D

Cinamon rolls z jabłkiem

 Cinamon rollsy z jabłuszkiem na cieście drożdżowym, to świetna rzecz. Są bardzo soczyste i słodycz jest skontrowana jabłkiem, jest naprawdę smacznym jesiennym przepisem który udało mi się dopracować po kilkunastu próbach :D
Przepis na ciasto (1porcja):
- 600g mąki
- 50g cukru
- 2 razy drożdże instant
- 60g masła
- 2 jaja typu L
- 400ml mleka
- szczypta soli

Przepis na filling cynamonek:
-2 duże jabłka pokrojone w bardzo drobną kostkę,
- 3/4szklanki cukru brązowego,
-2 łyżki cynamonu
- 100g miękkiego masła

Wyrobienie ciasta drożdżowego dla wielu to nie lada wyzwanie i koszmar. 
Ta wersja jest dość prosta, nie zawiodła mnie jeszcze ani razu. Wymaga jednak cierpliwości ze względu na to że daję ciastu odpocząć kilkukrotnie.
Na samym początku w garnuszku podgrzewamy mleko cukier oraz masło. Ważne by tego NIE zagotować, i mieszać cały czas, ze względu na cukier który może się karmelizować na spodzie garnka, a tego nie chcemy. 
Docelowo chcemy osiągnąć około 60℃ - jest to temperatura delikatnie ciepła dla knykcia (kostki u dłoni).
Kiedy już rozpuścimy masło i cukier w mleku przelewamy to do docelowej miski w której ciasto ma rosnąć.
Dodajemy oba opakowania drożdży i mieszamy. Delikatnie prószymy mąką ( dosłownie łyżka z tych 600g).
Mieszamy znowu i zostawiamy na 15/20minut.
Po takim czasie drożdże powinny zacząć pracować, dodajemy połowę mąki którą opcjonalnie możemy przesiać. mieszamy do uzyskania jednolitej masy.
Dodajemy dwa lekko zbełtane jajka, oraz szczyptę soli. Mieszamy do uzyskania jednolitej masy, dodajemy pozostałą część mąki mieszamy i oprószamy dodatkową mąką, zakrywamy ścierką i odstawiamy w ciepłe miejsce na około 40minut do wyrośnięcia.

W między czasie zabieramy się za filling, wszystko trzeba ze sobą dokładnie wymieszać. Wydzieli się sok z jabłek ale to na plus, trzeba po prostu masę ponownie rozmieszać przed nałożeniem na ciasto.

Wróćmy do ciasta po tych 40 minutach. Należy je wyrobić, a zajmuje to trochę czasu i siły. Wyrabiamy ciasto około 12/15 minut na blacie posypanym mąką. Ruchem od siebie rozciągamy ciasto, podnosimy je delikatnie i przekładamy w drugą stronę i znowu. Ruch jak przy wyrabianiu chleba. Ciasto na początku będzie bardzo lepiące, nie bójcie się dosypać mąki, pod koniec wyrabiania nie powinno ono być aż tak lepiące. 

Ciasto potrzebuje odpocząć ponownie pod przykryciem bawełnianej szmatki przez około 15 minut. 
Po tym czasie dzielimy ciasto na dwie części. Wyrabiamy jedną część i rozwałkowujemy na podsypanym mąką blacie- na prostokąt tak duży jak tylko damy radę bez dziurawienia ciasta. 

Filling dzielimy na dwie części i jedną połowę rozprowadzamy na cieście, jeden z dłuższych boków- najlepiej ten dalszy od siebie- pozostawiamy nie posmarowany masą około 1cm od krańca.
delikatnym ruchem zwijamy powoli ciasto w rulon- przekładając ciasto na ciasto stosunkowo ciasno.
Jak już zwiniemy rulon układamy go łączeniem do dołu i zostawiamy na kilka minut. 

W tym czasie blaszkę w której będziemy piec Cinamon Rollsy natłuszczamy masłem.
Po tym czasie możemy zabrać się za krojenie cinamon rollsów z pomocą jakiejś nitki.
Nie polecam używać do tego noża, bo Rollsy zaczną się rozwalać.
Kroimy podkładając nitkę pod ciasto u krzyżujemy na górze zaciskając pętelkę  co powoduje że całkiem łatwo dzielimy ciasto. Z jednego rulonu wyjdzie od 8 do 10 cynamonek. 
Powtarzamy czynności z drugą częścią ciasta i układamy je w blaszce bądź blaszkach w niewielkich odstępach. 
Zakrywamy blaszki ścierką i zostawiamy do wyrośnięcia na 30 minut.
Po 30 minutach pieczemy je w 175 ℃ przez około 32 minuty.

Reszta to już dowolność- Lukier? Proszę bardzo. Posypka cukrowa? Proszę bardzo. Ja wolę je jednak bez zbędnych dodatków razem z kawą. 

Ps. Można zrobić to z ciastem francuskim, wtedy pieczemy je zgodnie z czasem na opakowaniu ( wtedy jednak mają zupełnie inny smak).
Ps2. To samo ciasto można wykorzystać do różnych nadzień. Robiłam tak np jagodzianki!

wtorek, 3 października 2023

Ciasteczka Maślane

 Te ciastka to naprawdę jeden z pierwszych przepisów jakich się nauczyłam, i które zrobiłam w pełni sama. Zazwyczaj jak ktoś ich próbuje, to kolejne pytanie brzmi: Kiedy pieczesz następne :D ?

Super jest to że można je dowolnie modyfikować. Chcesz ciasteczka czekoladowe? Super, dodaj kakao. Chcesz żeby były z matchą? No problemo. Dodaj według uznania. Truskawka? Masz aromat proszę bardzo. Chcesz żeby były danego koloru? Barwnik i do przodu! Pamiętaj jednak że kolor podczas pieczenie lekko ulegnie zmianie!

Przy wersji czekoladowej lekko zmianie ulegają składniki, więc podaję obie opcje:

Składniki, na maślane:

  • 120g ZIMNEGO masła
  • 3 łyzki cukru pudru
  • 150g mąki pszennej
  • aromat waszego wboru :D
Składniki, na kakaowe:
  • 120g ZIMNEGO masła
  • 5 łyżek cukru pudru
  • 120g mąki
  • 30g kakao niesłodzonego

Piekarnik: 200C, góra dół LUB 180C termoobieg


Sposób przygotowania: W obu przypadkach przygotowanie jest banalnie proste i identyczne- 
Zagnieść wszystkie składniki do jednolitej masy.
Następnie podzielić je na kuleczki nieco mniejsze od orzecha włoskiego, by następnie te kuleczki delikatnie spłaszczyć nadając im wzorek i pożądany kształt ciasteczek :D
Takie ciastka należy schłodzić tuż przed pieczeniem aby nie rozlazły się w piecu. Ja zazwyczaj schładzam je około 25-30 minut.
Ciasteczka należy wyłożyć na blaszce z papierem do pieczenia, zachowując przy tym odstępy, by nie skleiły się one ze sobą.
Czas pieczenia: około 12 minut, lub do przyrumienienia ciastek!
Tip: Jeśli wolisz ciastka płaskie i bardziej suche to nie schładzaj ich aż tak długo w lodówce, 5 minut powinno styknąć, weź wtedy pod uwagę że bardziej się rozpłyną podczas pieczenia, zachowaj większe odstępy układając je na blaszce
Tip 2: Prawie zawsze robię podwójną porcję :P Jeśli jesteś pewny swoich umiejętności i łakomstwa siebie/rodziny/gości- polecam zrobić podwójną porcję :D

czwartek, 25 marca 2021

Kurczak z ryżem miodem czosnkiem i groszkiem

 Szybki obiad do zrobienia w 30 minut :> 

Składniki:

  • pół szklanki ryżu ( jeśli ktoś zjada więcej i o tym wie, można oczywiście więcej, pamiętajcie o trochę większej ilości wody)
  • szklankę mrożonego zielonego groszku
  • 1 porcja piersi z kurczaka (dla kogoś mniejsza, dla kogoś większa, zależy od was ;) )
  • słodka czerwona papryka w proszku
  • pieprz
  • sos sojowy ( obojętnie czy jasny czy ciemny)
  • miód
  • około 2 ząbków czosnku
Przygotowanie jest banalnie proste. Do garnka wsypujemy ryż i groszek po czym zalewamy to szklanką wody, solimy i wstawiamy do gotowania. Po zagotowaniu się wody zmniejszamy gaz, zakrywamy pokrywką i gotujemy około 20-25 minut. W tym czasie kroimy pierś z kurczaka w kostkę, posypujemy papryką i pieprzem oraz polewamy oliwą z oliwek. Mieszamy dokładnie, nawet na desce da radę ~. Na rozgrzaną patelnię wrzucamy kurczaka i smażymy go na dużym ogniu przez około 4-5 minut. Po tym czasie dodajemy stołową łyżkę miodu, sosu sojowego i dobrze posiekany oraz obrany czosnek. Smażymy przez kolejne 5 minut dokładnie mieszając. Dodajemy ryż i groszek kiedy będą już gotowe, mieszamy dokładnie i gotowe :D 

Proste, szybkie, a jakie smaczne :3 

Smacznego :D


sobota, 30 stycznia 2021

Frytki wszystkich warzyw :D

 Najszybsza przekąska jaką znam, nadadzą się praktycznie wszystkie warzywa. 
Ja próbowałam do tej pory zrobić owe frytasy z:

  • Marchewki (lov)
  • Bataty ( lov)
  • Ziemniaki
  • Pietruszka
  • Seler (lov)
  • Buraki ( brudzą, ale jest to worth)
  • Krążki Cebulowe
Najczęściej jednak robiłam bataty, ze względu na to że to stosunkowo szybki przygotowanie frytek z batatów od których jestem praktycznie uzależniona :D 

Należy przygotować:
  • Wybrane warzywo/warzywa w wybranej ilości
  • Ulubione przyprawy (do smaku)
  • Oliwę z oliwek ( Albo inny tłuszczyk który doda smaku)
  • Sól ( do smaku)
Warzywa należy obrać opłukać w wodzie po czym pokroić w słupki. Opłukać ponownie słupki i delikatnie je osuszyć (Np. ręcznikiem papierowym). Krok z myciem jest szczególnie ważny kiedy mamy do czynienia z ZIEMNIAKAMI. Zmywa to skrobię której chcemy się pozbyć w jak największym stopniu. 
Warzywa wrzucone do miski obficie skropić oliwą, posolić oraz doprawić do smaku swoimi ulubionymi przyprawami, lub mieszanką ( ostatnio skorzystałam z przyprawy do kebaba- wyszło git :> ) 
Piekarnik nagrzać do około 200 stopni Celsjusza, i piec potem rozłożone warzywa na blaszce do pieczenia wyłożonej papierem przez około 20 minut na opcji góra-dół ( lub termoobieg). Jeśli warzyw jest gęsto lepiej rozbić to na dwie partie pieczenia. Czas może ulec zmianie, lepiej to kontrolować. Pietruszki będą krócej- Ziemniaki trochę dłużej.

Proste, szybkie i przyjemne, a jakie smaczne :D 

Smacznego :D

czwartek, 28 stycznia 2021

Banoffee

 Do zrobienia, tej tarty zmusiła mnie zachcianka, i fakt że nie mogłam pójść do mojej ukochanej kawiarni- lock down ;w; 
No ale cóż nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło :>

Składniki:
Na spód:

  • 250 g pokruszonych ciasteczek maślanych lub herbatników 
  • 3 łyżki cukru pudru 
  • 2 łyżki niesłodzonego kakao np. Deccomorreno
  • Szczypta soli 
  • 150 g masła (3/4 kostki)

    Do Środka ciasta:
  • 400 g masy kajmakowej (1 puszka)
  • 4 banany ( albo tyle by wyłożyć nimi spód formy)
  • połowa soku z cytryny (naprawdę potrzebne)

    Bita śmietana
  • 500 ml schłodzonej śmietanki 30%
  • 2 śmietanfix`y
  • 1 łyżka cukru pudru
Opcjonalnie- czekolada, kakao, albo sos toffi lub czekoladowy do ozdobienia całości :D

Sposób przygotowania:
  1. Ciasteczka skruszyć mocno, albo wrzuć do kielicha blendera i zmielić na proszek, dodać 2 łyżki cukru pudru, szczyptę soli i kakao- dokładnie wymieszać.
  2. Roztopić masło bez doprowadzania do wrzenia i wlać je do masy ciasteczkowej i dokładnie wymieszać. 
  3. Wyłożyć do formy masę. Rozprowadzić i ugnieść by wszędzie była w miarę taka sama grubość i także zakrywała boki formy. Odstaw do lodówki na 30 minut.
  4.  Po wyjęciu spodu z lodówki wyłożyć całą masę kajmakową i równo rozprowadzić.
  5. Banany pokroić w około 0.5 cm plastry i po zamoczeniu ich w soku z cytryny ułożyć na kajmaku, włożyć do lodówki.
  6. Śmietankę krótko ubić po chwili dodać pozostały cukier puder i śmietanfix'y. Ubijać dalej do uzyskania kremowej konsystencji.
  7. Wyłożyć bitą śmietanę na banany i równo rozprowadzić.
  8. Przyozdobić wg uznania.
  9. Włożyć do lodówki na 2 h. 

Tarta po tym czasie będzie gotowa :D
Smacznego :D

środa, 27 stycznia 2021

Brownie

 Robione już wiele razy, lekko zmodyfikowany przepis znaleziony w internecie, już nie pamiętam gdzie

Składniki: 

  • kostka (200g) masła
  • 2 tabliczki gorzkiej/ deserowej czekolady
  • 250g cukru
  • 3 jajka
  • 135g mąki
  • szczypta soli
Opcjonalne ( ale bardzo przydatne) Dodatkowa czekolada do wkrojenia/wkruszenia do środka ciasta i na jego wierzch. W moim wypadku są to zazwyczaj kolejne dwie tabliczki mlecznej albo deserowej czekolady. Jeśli chcecie możecie dodać np. orzechy, trochę aromatu waniliowego czy coś co wg Was będzie pasować do czekolady :D 

Sposób przygotowania:

  1. Masło pokroić w kostkę, a czekoladę połamać i włożyć wszystko do małego rondelka, na małym ogniu roztopić do jednolitej masy.
  2. Rozgrzać piekarnik do około 160 stopni C. Przygotować małą foremkę  i wyłożyć ją papierem do pieczenia.
  3. W oddzielnej misce rozmiksować jaja z cukrem, potem dodać masę z rondelka i porządnie wymieszać
  4. Mąkę, sól i wszystkie dodatki w tym pokruszoną czekoladę (zachować część) dodać i dokładnie wymieszać. 
  5. Przełożyć masę do formy i posypać resztą pokruszonej czekolady. 
  6. Wstawić do piekarnika na około 35 minut ( forma wielkości 21 x 28 cm). Jednak zależnie od wielkości formy czas pieczenia może ulec zmianie- jeśli forma jest większa czas się skróci, jeśli mniejsza analogicznie się wydłuży. Np. forma kwadratowa o boku 24 cm jest w piekarniku około 45 minut


I to tyle :D 
Smacznego!

Torcik Matcha

      Ten przepis jest dużym eksperymentem który wypalił. Jest to mocna inspiracja kultowym już Torcikiem matcha z jednej z Łódzkich restaur...